Rano
Spałam,jak to zawsze u mnie bywa,powoli zaczynałam się budzić,czy ten ktoś jest aż taki głupi wiadomo,że śpię długo.....zabiję.Otwierając oczy,zobaczyłam uśmiechniętego Maćka pomyślałam ''już nie żyjesz''
Oli : czy ty jesteś normalny?! - wydarłam mu się w twarz
Ma : wydaje mi się,że tak - uśmiechnął się
Oli : po co mnie budzisz?
Ma : jest godzina 13:45 a jak mi wiadomo o 15 idziesz do Street Dnace
Oli : o kurwa rzeczywiście - wstałam jak poparzona z łóżka wzięłam to i wbiegłam do łazienki wykonując poranne, ale zaraz przecież to już nie rano tylko południe,ogarnęłam wszystko, i zbiegłam na dół zjeść coś pożywnego i lekkiego,ponieważ dbałam o linie,pomyślicie głupoty,ale dziewczyny tak już mają,weszłam do kuchni,przy stole zauważyłam Maćka pijącego herbatę.
Ma : szybko,się ogarnęłaś - i znów mogłam dostrzec ten jego uśmiech,który czasami mnie denerwuje
Oli : wiem,ale to już normalne u mnie - posłałam mu oczko na co ten zareagował śmiechem,i mnie też tym zaraził ,zawsze poprawiał mi humor.choć jestem starsza to zawsze u niego mogę,się wyżalić trochę to dziwne z jednej strony go nienawidzę,a z drugiej kocham,bo to mój bart.Pogadaliśmy trochę,i gay zobaczyłam, że jest już 14:30 wyszłam z domu i spacerkiem szłam do szkoły mojej szkoły.Po 25 minutach drogi doszłam,otworzyłam drzwi,położyłam torbę,i czekałam na moich kumpli z pracy.Minęło może 25 minut gdy usłyszałam otwieranie drzwi a w nich zobaczyłam całą paczkę ludzi.
Oli : Czekałam na was,i już myślałam,że nie przyjdziecie
Maja : my? nie przyjść? żartujesz sobie
Oli : dobra ludzie zaczynamy
Czekaliśmy jak przyjdą dzieci,młodzież a na pierwszy ogień poszła Maja ucząc Dancehall.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
1 rozdział już jest przepraszam że tak krótki ale nie miałam weny
HITLEREK :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz